Zwiększenie świadomości ludzi w kwestiach higieny pozwoliło na zmniejszenie statystyk zachorowalności na wiele schorzeń. Z drugiej zaś strony “hipoteza higieny” króluje w przyczynach rozwoju chorób immunologicznych czy alergii. Tłumaczy się, że zminimalizowany kontakt człowieka z alergenami i “zarazkami” upośledza funkcjonowanie układu odpornościowego – prosto tłumacząc: nie ma na czym ćwiczyć. Zatem za czysto to źle, ale i za brudno też niedobrze. 🙂
Jako mikrobiolog uważam, że kontakt z mikrobami (tymi nie chorobotwórczymi) jest jak najbardziej wskazany (szczególnie w przypadku dzieci). Moje mikro-ciekawostki w większości przypadków nie mają na celu wywołania paniki i zniechęcenia do używania telefonu (chociaż odcisk z ekranu był czysty akurat!) czy gąbek do zmywania naczyń (o tym dzisiaj!).
Gąbka do zmywania naczyń – siedlisko bakterii?
Nie trzeba być mikrobiologiem, żeby wilgotne i ciepłe miejsca kojarzyć z idealnym miejscem do rozwoju – tak naprawdę – czegokolwiek. A i roślinki lubią jak jest mokro i ciepło, a i pleśnie, a i dziecko w łonie matki 😀 Nic dziwnego, że bakterie także lubują się w takim środowisku.
Używana kilka razy dziennie przez miesiąc (ffu!) gąbka leżąca na zlewie, w którym podczas gotowania myje się surowe mięso kurczaka… Sam opis brzmi już ohydnie…
A dla odmiany: sucha, nowa gąbusia wyjęta z folii i czyściutki talerz z półki oraz super ekstra dobry płyn do mycia naczyń. Brzmi jak idealny proces zmywania naczyń, prawda?

Jak się okazało nie do końca… Ale dobrze. Przecież zazwyczaj myje się brudne talerze!

W mojej głowie (chociaż jestem wyrozumiała dla bakterii ze względu na mój zawód!) narodziło się pytanie: co teraz?! Z czego mam jeść?! Z powietrza? 😛 Choć te bakterie nie wywołają u mnie nawet biegunki, to gdy to zobaczyłam, zwyczajnie mnie obrzydziło. Tak po ludzku. Jednak nieświadomość buduje spokój 😛
Ale pojawiła się także inna myśl. Przecież mam też zmywarkę i używam jej bardzo często! Gąbką myję zazwyczaj pojedyncze naczynia. Talerz umyty w zmywarce (program na 60 st), który leżał w niej po umyciu 2 dni (!!!) prezentuje się poniżej i uradował moje serduszko!

Wniosek nie jest konieczny, bo obraz mówi sam za siebie 🙂
Do następnego!

Świetna robota !!!! Uświadamiać i jeszcze raz uświadamiać. Dziękuje za ten wpis i czekam na więcej doświadczeń. Bo naprawdę dają do myślenia
Dziękuję bardzo za miłe słowa!
hm to czym tu myc patelnie? 🙁 do zmywarki sie nie nadaja 🙁
Na patelnię działa wysoka temperatura podczas jej używania, więc w sumie nie ma ryzyka 🙂
Czyli misze kupic zmywarke😁
dokładnie 😀